Bardzo dobrze w ubiegłym sezonie w krośnieńskiej klasie okręgowej radzili sobie juniorzy starsi jedlickiej Nafty. Na zakończenie ligowych zmagań zajęli drugie miejsce, tuż za LKS Skołyszyn, od którego byli gorsi o zaledwie… jednego gola! Ostatecznie to jednak czarno-niebiescy wystąpią w rozgrywkach na szczeblu wojewódzkim.
O planach na najbliższą przyszłość zespołu młodych Nafciarzy porozmawialiśmy z ich szkoleniowcem – Jakubem Krawczykiem.
W pewnym sensie łut szczęścia, ale przede wszystkim zasłużona nagroda za cały sezon dla twoich piłkarzy – chyba w ten sposób należy rozpatrywać to, że finalnie juniorzy Nafty zagrają w II lidze podkarpackiej?
- Wiedzieliśmy od samego początku, że liga jest na tyle wyrównana, że o końcowym wyniku może zdecydować naprawdę niewiele... i tak było w tym przypadku, obie drużyny zgromadziły po 37 punktów, a w bezpośrednim starciu również było na remis, zarówno w punktach jak i bramkach, dlatego o miejscu decydował bilans bramek z całego sezonu i tutaj faktycznie mieliśmy gorszy wynik o jedną bramkę. Skołyszyn wygrał ligę, a my zajęliśmy drugą pozycję, co finalnie dało nam zasłużony awans po rezygnacji z rozgrywek drużyny LKS Skołyszyn.
Wracając jeszcze do minionych rozgrywek, kto twoim zdaniem zasłużył na miano najlepszego zawodnika tej drużyny?
- Siłą tej drużyny był kolektyw, który chłopaki pokazywali zarówno na boisku, w szatni oraz na treningach. Nie chciałbym wskazywać jednego zawodnika, bo to by mogło źle wpłynąć na atmosferę. Myślę, że każdy z zawodników mógł się czuć częścią tego sukcesu.
Są wakacje, ale do sezonu trzeba solidnie się przygotować, tym bardziej że liga rusza dokładnie za miesiąc. Czy rozpoczęliście treningi?
- W ubiegłym tygodniu dostaliśmy informację, że liga będzie pomniejszona do 10 drużyn, bo wycofali się Czarni Jasło oraz Ekoball Sanok. Nie zmieniło to jednak naszych planów treningowych. Zaczęliśmy przygotowania 17 lipca razem z drużyną seniorów, a dzisiaj odbył się pierwszy oddzielny trening dla juniorów.
Macie zaplanowane mecze kontrolne?
- Tak, wstępny plan meczów sparingowych mamy już zaplanowany. Rozpoczniemy w niedzielę 4 sierpnia spotkaniem z seniorami LKS Brzezówka. Tydzień później zmierzymy się z juniorami Polonii Kopytowej i zostają nam jeszcze dwa terminy do ustalenia.
Już wiadomo kto opuści drużynę? Często bywa tak, że gdy zawodnik kończy wiek juniora, zasila kadrę pierwszej drużyny albo po prostu zmienia swoje priorytety i stawia na studia, pracę, itd.
- Drużynę opuszczą chłopaki z rocznika 2005, którzy w tym roku kończą wiek juniora i od najbliższego sezonu będą już tylko mogli występować w rozgrywkach seniorskich. Oprócz wspomnianych nie przewidujemy dalszych rozstań.
Czy ktoś z kadry z ubiegłego sezonu prezentuje na tyle wysoki poziom, że mimo młodego wieku przejdzie na stałe do pierwszej drużyny? Czy może będzie to uzależnione od potrzeb obu zespołów?
- W chwili obecnej na stałe do pierwszej drużyny włączonych jest 6 chłopaków, a dwóch z nich występuje regularnie w pierwszym składzie. Ta liczba zmienia się w ciągu sezonu i wynika z bieżących potrzeb pierwszej drużyny. Od tego sezonu zmienia się przepis, który będzie pozwalał młodym graczom wystąpić w dwóch pełnych spotkaniach podczas weekendu. Teraz było to 45 minut w juniorach i 90 minut w seniorach. Skorzystają na tym młodzi, którzy będą mogli zagrać pełne 90 minut w meczu juniorów, a na drugi dzień jechać i zbierać cenne doświadczenie w rozgrywkach seniorskich, bo przypomnijmy że w przypadku rozegrania ponad 46 minut w juniorach, taki zawodnik nie mógł już wystąpić w meczu seniorów ani minuty.
Czeka Was rywalizacja na szczeblu wojewódzkim. Czy w związku z tym szykujecie jakieś wzmocnienia personalne?
- Na pewno musimy wzmocnić drużynę i takie kroki zostały już poczynione. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to do drużyny dołączy od 4 do 6 nowych zawodników. Będą to głównie chłopaki z okolic, którzy wyróżniali się w rozgrywkach w lidze okręgowej.
W pierwszej kolejce zmierzycie się na wyjeździe z Gorliczanką Gorliczyna, natomiast na obiekcie przy Konopnickiej zagracie w drugiej serii gier, kiedy to podejmować będziecie Gryfa Mielec. Kto twoim zdaniem będzie najtrudniejszym rywalem w tej lidze?
- Ciężko powiedzieć… rozgrywki młodzieżowe rządzą się swoimi prawami, są częste rotacje w składach i cały czas odchodzą, jak i zarówno dochodzą nowi gracze. Na pewno większe miasta mają łatwiej utrzymać ciągłość roczników i wybrać grupę wyselekcjonowanych chłopaków do gry. My tego komfortu póki co nie mamy, dlatego tym bardziej będziemy chcieli pokazać, że w tych mniejszych jednostkach też da się zrobić wynik. Jest to już poziom centralny naszego województwa i trzeba będzie naprawdę dać z siebie wszystko i pokazać swoje najlepsze strony, żeby sobie w tej lidze poradzić.
Stawiasz jakieś cele przed swoimi zawodnikami w nadchodzącym sezonie?
- Wychodzę z założenia, że taki cel zawsze powinien być postawiony przed drużyną, żeby wiedziała do czego wspólnie dążymy. Rok temu był to awans i zrobiliśmy to. W tym sezonie musimy mierzyć siły na zamiary i takim celem będzie utrzymanie, jednak znamy swoją wartość i nie ukrywam, że ja w tą drużynę wierzę i po cichu liczę, że sprawimy niespodziankę.
Na koniec pytanie o twoją osobę. Trudno wyobrazić sobie skład seniorów Nafty Jedlicze bez Jakuba Krawczyka. Nafta już na zawsze?
- Do najmłodszych zawodników już nie należę, więc nie wiem ile jeszcze tych sezonów przede mną zostało, ale zgadza się, jest mi w Nafcie na tyle dobrze i tak już się zżyłem z tym miejscem, że w chwili obecnej nie potrafię wyobrazić siebie w innych barwach. Kiedyś powiedziałem sobie, że zakończę przygodę z piłką jak awansujemy do 4 ligi – mam nadzieję, że nie będę musiał czekać do emerytury.
Jakub Krawczyk pierwszy od prawej z "3",
z "15" jego podopieczny z juniorów Michał Bargieł,
fot. z meczu o Puchar Burmistrza Nurt Potok - Nafta Jedlicze
- Dziękuję bardzo za rozmowę i życzę powodzenia!
- Dziękuję również i zapraszam wszystkich na stadion by wspierać chłopaków!
Rozmawiał Paweł Wajda
Awans z klasy okręgowej do II ligi podkarpackiej w sezonie 2023/2024 wywalczyli:
Michał Bargieł, Bartosz Bawiec, Dawid Borek, Dominik Buczyński, Dawid Bugiel, Kacper Chudy, Adrian Cygan, Dawid Cyrkiel, Emil Godzisz, Miłosz Hawaj, Paweł Janik, Jakub Janocha, Mikołaj Janusz, Jakub Klatka, Michał Klimek, Kamil Kocur, Wiktor Kubacki, Michał Kus, Karol Lech, Mikołaj Łukaszewski, Tomasz Maczuga, Filip Paradysz, Oskar Pitrus, Piotr Potyrała, Jakub Pudło, Sebastian Socha, Kamil Świątek, Kacper Trybus, Gabriel Tyburski, Jakub Wilusz
Trener:
Jakub Krawczyk
Kierownik drużyny:
Rafał Wajda
fot. UG Jedlicze, TerazKrosno.pl, Nafta Jedlicze